Rozbicie Brandenburgii przez koalicję Wielkopolski, Pomorza i Magdeburga
Bolesław Pobożny
Pomysł koalicji antybrandenburskiej w XIII w zaczerpnięty z wątku na forum historia.org.pl 'Gdyby Brandenburgię zniszczono za askańczyków'
W historii faktycznej rzeczywiście władca Wielkopolski Bolesław Pobożny współpracował z władcą Pomorza i w jednej z wojen z Brandenburgią zadał jej rzeczywiście dotkliwą klęskę. Brandenburgia przez dziesięciolecia toczyła walki z Wielkopolską, a za czasów Bolesława Pobożnego Wielkopolska zwyciężała częściej. W wypadku sojuszu wrogów Branden
W historii alternatywnej do sojuszu dołącza Arcybiskub Magdeburga. Zawiązuje się koalicja. Siły Bolesława Pobożnego 50%, Magdeburczyków 30% i Pomorzan 20%. Jeszcze nie zgermanizowane ludy słowiańskie Brandenburgii nie wspiera jej rycerstwa. To zaś zostaje pokonane. Wielkopolska zagarnia lwią część terytorium i bardzo rozszerza swoje włości na zachód. Granica z Magdeburgiem wzdłuż Haweli, Łaby i Elde.
We wspólnym interesie Pomorza i Wielkopolski leży współpraca tych terytoriów (gospodarka, obronność – kwestia zagrożenia Duńskiego). Dla władców Wielkopolski (najsilniejszej odtąd dzielnicy) dalej kwestia zjednoczenia Polski ma znaczenie. Jednak z powodu przesunięcia terytorialnego w obszar ich zainteresowania zaczynają coraz bardziej wchodzić terytoria Łużyc i Meklemburgii. Ich polityka będzie więc odtąd rozdarta pomiędzy chęć zdobyczy terytorialnych na zachodzie, a ciągłe zainteresowanie scaleniem ziem polskich pod własnym berłem. Zwłaszcza zdobycie Meklemburgii terenu rozwiniętego i gwarantującego osłabienie pozycji Danii było kuszące. W tej nowej sytuacji geopolitycznej peryferyjne dzielnice dawnej Polski (Sandomierz, Mazowsze) schodziły więc na dalszy plan. Są więc odtąd dwa gł. kierunki zainteresowania: Meklemburgia i Małopolska.
Gł. Miasta ówczesnej wielkopolski:
- Poznań,
- Gniezno,
- Lubusz,
- Berlina,
- Brenna (Brandenburg),
Na etapie zawiązywania się koalicji ważna jest pozycja Danii. Po klęsce w bitwie o Bornhöved w 1227 została ona mocno osłabiona przez Niemcy. Przez cały ten okres rywalizowała z Niemcami. Na tamtym etapie zaś rozbita Polska nie stanowiła dla niej jeszcze zagrożenia. Dlatego o ile w historii faktycznej można byłoby się spodziewać sojuszu obronnego Brandenburgii z Zakonem Krzyżackim, to jednak w historii alternatywnej zakładam, że Duńczycy pozostaliby wobec tego konfliktu neutralni. Nawet istotne wzmocnienie Wielkopolski nie miało na nią wtedy aż tak istotnego wpływu.
W historii faktycznej rzeczywiście władca Wielkopolski Bolesław Pobożny współpracował z władcą Pomorza i w jednej z wojen z Brandenburgią zadał jej rzeczywiście dotkliwą klęskę. Brandenburgia przez dziesięciolecia toczyła walki z Wielkopolską, a za czasów Bolesława Pobożnego Wielkopolska zwyciężała częściej. W wypadku sojuszu wrogów Branden
W historii alternatywnej do sojuszu dołącza Arcybiskub Magdeburga. Zawiązuje się koalicja. Siły Bolesława Pobożnego 50%, Magdeburczyków 30% i Pomorzan 20%. Jeszcze nie zgermanizowane ludy słowiańskie Brandenburgii nie wspiera jej rycerstwa. To zaś zostaje pokonane. Wielkopolska zagarnia lwią część terytorium i bardzo rozszerza swoje włości na zachód. Granica z Magdeburgiem wzdłuż Haweli, Łaby i Elde.
We wspólnym interesie Pomorza i Wielkopolski leży współpraca tych terytoriów (gospodarka, obronność – kwestia zagrożenia Duńskiego). Dla władców Wielkopolski (najsilniejszej odtąd dzielnicy) dalej kwestia zjednoczenia Polski ma znaczenie. Jednak z powodu przesunięcia terytorialnego w obszar ich zainteresowania zaczynają coraz bardziej wchodzić terytoria Łużyc i Meklemburgii. Ich polityka będzie więc odtąd rozdarta pomiędzy chęć zdobyczy terytorialnych na zachodzie, a ciągłe zainteresowanie scaleniem ziem polskich pod własnym berłem. Zwłaszcza zdobycie Meklemburgii terenu rozwiniętego i gwarantującego osłabienie pozycji Danii było kuszące. W tej nowej sytuacji geopolitycznej peryferyjne dzielnice dawnej Polski (Sandomierz, Mazowsze) schodziły więc na dalszy plan. Są więc odtąd dwa gł. kierunki zainteresowania: Meklemburgia i Małopolska.
Gł. Miasta ówczesnej wielkopolski:
- Poznań,
- Gniezno,
- Lubusz,
- Berlina,
- Brenna (Brandenburg),
Na etapie zawiązywania się koalicji ważna jest pozycja Danii. Po klęsce w bitwie o Bornhöved w 1227 została ona mocno osłabiona przez Niemcy. Przez cały ten okres rywalizowała z Niemcami. Na tamtym etapie zaś rozbita Polska nie stanowiła dla niej jeszcze zagrożenia. Dlatego o ile w historii faktycznej można byłoby się spodziewać sojuszu obronnego Brandenburgii z Zakonem Krzyżackim, to jednak w historii alternatywnej zakładam, że Duńczycy pozostaliby wobec tego konfliktu neutralni. Nawet istotne wzmocnienie Wielkopolski nie miało na nią wtedy aż tak istotnego wpływu.