Przemysł II

Picture
Przemysł II
Przemysł II podobnie jak w historii faktycznej obejmuje we władanie Wielkopolskę po śmierci Bolesława Pobożnego w 1279 roku. Do 1295 roku wszystko toczy się według tego samego scenariusza co w historii faktycznej. W 1290 roku na mocy testamentu Henryka IV Prawego obejmuje księstwo krakowskie. Nie mając jednak wystarczającego poparcia w Małopolsce ustępuje z niej szybko. Tereny te przejmuje król Czech Wacław II. Od 1293 roku wchodzi w sojusz z księciem kujawskim Władysławem Łokietkiem. Sojusz jest wymierzony przeciwko Wacławowi. W 1294 roku na mocy testamentu Mściwoja obejmuje Pomorze Gdańskie. To poszerzenie terytorium umacnia jego pozycje wśród książąt dzielnicowych na tyle, że Koronuje się na Króla Polski w Gnieźnie w 1295 roku. W historii faktycznej krótko potem został zamordowany przez Brandenburczyków. Jak jednak wiemy Brandenburgia została rozbita wcześniej przez Bolesława Pobożnego, dlatego Król Przemysł II żyje dalej. Zakładam, że będzie żył tyle ile mniej więcej żyli władcy piastowscy w tamtym okresie (czyli 70 lat). Umrze zatem w 1327 roku. Piastowie byli raczej płodni, więc będzie miał męskiego potomka, zdolnego objąć po nim tron.

Jakie to wszystko ma znaczenie? Nie dochodzi do Bitwy pod Połowcami i tereny Kujaw i Wielkopolski nie są plądrowane przez Zakon Krzyżacki, który nie istnieje. Początki Litwy były raczej w dobrych relacjach z Polską, więc zakładam, że oba kraje w tamtym okresie byłyby raczej bardziej skupione na własnych sprawach, niż na wzajemnych walkach. Dla Polski to idea zjednoczenia, a dla Litwy podbój terenów byłego Księstwa Kijowskeigo. Stąd mamy spokojniejsze pogranicze wschodnie i nie jesteśmy obciążeni dodatkową wojną z Krzyżakami. To zaś przyspiesza i ułatwia proces jednoczenia kraju. Zatem jedynym realnym zagrożeniem dla Polski w tym okresie jest władca czeski Wacław II.

W historii faktycznej Przemysł II współpracował (m. in. w walce o Małopolskę) z Władysławem Łokietkiem. Później po śmierci Przemysła, Władysław przejął jego terytoria, ale spotkał się tam z opozycją, co oczywiście opóźniło proces jednoczenia kraju. Relacje między obydwoma władcami były umiarkowanie dobre, choć Władysław przez całe życie dążył do władzy. I dążył w stopniu o wiele mocniejszym od Przemysła. Raczej więc nie ma co liczyć na postawę pokornego lennika, czy sługi, który wspiera przyjacielsko Przemysła króla. Zakładam więc opcję, że do czasu śmierci króla Czech Wacława II w 1305 roku (wspólnego wroga Przemysła II i Władysława Łokietka) oboje dalej współpracowaliby. Przez ten okres bezskutecznie usiłowaliby odzyskać Małopolskę - przy czym wysiłki Łokietka byłyby mocniejsze. Łokietek objąłby również we władanie dzielnicę Sandomierską. Przemysł II natomiast skupiałby się na odzyskaniu Śląska oraz ekspansji swojego państwa na północny zachód w kierunku Meklemburgii.

Sytuacja w tych czasach jest dużo prostsza niż w historii faktycznej bo od zachodu i północy nie atakują nas Krzyżacy ani Brandenburczycy. Pozycja Przemysła II na Pomorzu Gdańskim jest silna, poza tym nie atakują go Brandenburczycy (bo ich nie ma) i nie zajmują Duńczycy, którzy w tych okolicznościach swoją uwagę kierują bardziej w stronę Litwy. Na zachodzie umacnia się Saksonia. To w zasadzie osobny temat, ale.... jeśli nie istnieją dwa zakony rycerskie (niemieckie) i silne państwo niemieckie (Brandenburgia), to gdzieś ten niemiecki żywioł musi być skumulowany. Ponieważ wielu rycerzy krzyżackich pochodziło z Saksonii, a oprócz Brandenburgii w historii faktycznej w tej części Niemiec Saksonia była najważniejszym z państw niemieckich, dlatego stawiam, że to ona wyrastałaby na naszego gł. wroga na zachodzie. Dania raczej nie byłaby zainteresowana umacnianiem się Polski na Pomorzu i w Meklemburgii, dlatego prawdopodobny jest sojusz między nią a Saksonią mający na celu obronę tych terytoriów. Zakładam więc, że Przemysłowi II udałoby się przesunąć granice nieco na północny wschód, ale pozycja Danii i jej sojusz z Saksonią raczej uniemożliwiałyby przejęcie kontroli nad tym obszarem. Meklemburgia i Pomorze Zachodnie pozostają więc niezależne i wchodzą w sojusz i pewne uzależnienie od Danii, która prowadzi politykę hegemonii na Bałtyku. Na tym jednak etapie jej gł. celem jest jednak słabsza Litwa.

Większe sukcesy przynosi polityka Przemysła II na Śląsku. Zakładam, że bez zagrożeń z jakimi borykały się Polskie dzielnice w historii faktycznej udałoby mu się zrealizować zamiar przejęcia władzy na Śląsku do śmierci Wacława II.

W tym też okresie osobną politykę prowadzi Łokietek. W historii faktycznej dążył on do opanowania Mazowsza nieco później. Zakładam jednak, że tak ambitny władca, w dodatku pozbawiony problemów z jakimi do 1305 roku się borykał opanowałby Mazowsze zagrożone w dodatku w tym czasie przez Danię od strony Prus.

Do silnego konfliktu pomiędzy Przemysłem II i Łokietkiem dochodzi zatem po śmierci Wacława II w 1305 roku kiedy pojawia się szansa na odzyskanie Krakowa. Dzielnica senioralna o dużym znaczeniu gospodarczym przejęta przez Przemysła II ukoronowałaby jego wysiłki w celu zjednoczenia kraju i zepchnęła Łokietka do roli podrzędnego władcy dwóch peryferyjnych dzielnic. Kraj stoi na krawędzi wojny domowej. Zakładam więc, że doszłoby między władcami do podobnego układu jak w Kaliszu w 1293 roku. Przemysł II zrzekłby się pretensji do Małopolski w zamian za pomoc Łokietka w walce o Pomorze Zachodnie. Z drugiej strony Łokietek uznawałby formalną zwierzchność Przemysła II jako Króla Polski, sam uzyskując tytuł Wielkiego Księcia Krakowskiego. Nie uregulowano do końca relacji pomiędzy władztwami, ale uchroniono kraj przed wojną domową. Zamiast tego po raz pierwszy obaj władcy skupili się na osłabieniu Danii - ich wspólnego wroga.

Do współpracy z Przemysłem II i Łokietkiem dołącza Litwa. Zagrożona przez Danię chciała wykorzystać możliwość ataku na nią w czasie natarcia zjednoczonych sił polskich na Pomorze Zachodnie. W 1307 roku dochodzi do wojny koalicji Polsko-Litewskiej przeciwko Danii. Litwa odzyskuje część terytoriów zagrabionych przez Duńczyków, a Polska zajmuje terytoria Pomorza Zachodniego. W historii faktycznej rzeczywiście zarówno Łokietek, jak i Mazowsze współpracowały z Litwą, dlatego taki sojusz jest możliwy mimo, że Litwa pozostawała pogańskim krajem.

Po wyprawie przeciwko Danii Królestwo Polskie ze stolicą w Poznaniu, oraz Wielkie Księstwo Krakowskie stopniowo oddalają się od siebie i prowadzą niezależną politykę. Pogłębiają się zatem odwieczne antagonizmy pomiędzy Wielkopolską i Małopolską. Królestwo Polskie jest mocno zaangażowane do końca życia Przemysła II w sprawy na zachodzie (próby podbicia Meklemburgii i Łużyc), a Wielkie Księstwo Krakowskie ciąży zdecydowanie na wschód.

Przemysł II nie dokonuje już znaczniejszych podbojów i umiera w 1327 roku. Władysław Łokietek panuje dłużej (czyli tak jak w historii faktycznej do 1333 roku). Ambitny Łokietek dokonuje do tego czasu podbojów terenu Rusi Halickiej, która w historii faktycznej została podbita dopiero przez jego syna Kazimierza Wielkiego.

Jaki jest bilans takiego rozwoju sytuacji? Kraj jest zjednoczony kilkadziesiąt lat wcześniej niż to było w historii faktycznej. Choć jest to kraj rozbity na dwie części i nie jest do końca wyjaśnione, czy te dwie części będą dalej dążyły do jakiejś formy unii, czy będą rywalizować. Mimo bowiem względnej przewagi Królestwa Polskiego, nie zapewnia ona jednoznacznego zwycięstwa w razie wojny. Byłaby ona w dodatku wyniszczająca dla kraju. Lata 20. XIV wieku to początek sporego kryzysu politycznego w Danii, który zacznie osłabiać jej pozycję na całym południowym Bałtyku. Najszybciej, bo jeszcze za życia Przemysła II odezwie się to w Prusach, gdzie bunty miejscowej ludności zaczną chwiać pozycją Danii na tych terytoriach. Nie jest zatem do końca wyjaśnione, które z państw Polskich miałoby przejąć kontrolę nad tym wyzwalającym się obszarem. W latach 30. Polska jako całość (dwu częściowa) jest jednak o wiele mocniejsza niż w historii faktycznej. Nie ma też w tym okresie liczących się wrogów.

Oczywiście w analogicznym okresie w historii faktycznej sytuacja Polski była znacznie słabsza. Dlaczego więc taki rozwój wydarzeń to nie przesadny optymizm:
1. Nie ma Zakonu Krzyżackiego, który obciążał polską sytuację - w jego miejsce pojawia się duńska okupacja Prus, ale biorąc pod uwagę sytuację w Danii w tym okresie można zakładać, że nie byłaby ona tak agresywna. W dodatku Litwa rozbija Kawalerów Mieczowych, dlatego tym bardziej ta duńska wyrwa między Litwa a Polską jest słabsza niż Zakon Krzyżacki,
2. Nie ma Brandenburgii i nie jest to jeszcze okres, w którym tzw. żywioł niemiecki, zorganizowałby jakieś inne państwo na terenach Rzeszy. Dlatego nie ma przez całe stulecie zagrażającego nam od zachodu silnego państwa niemieckiego. To także spory plus w porównaniu do historii faktycznej.
3. Jednoczenie państwa zaczyna się dużo szybciej niż w historii faktycznej. Przemysł II odziedziczył po stryju dzielnicę o wiele silniejszą niż w historii faktycznej. Dlatego od samego początku odróżniał się od innych książąt dzielnicowych. Z przyłączeniem Pomorza Gdańskiego i koronacją na Króla otworzył jasną drogę do zjednoczenia, którego nie przerwała śmierć. Był zdolnym władcą, więc z pewnością za swojego życia osiągnąłby sporo.
4. Talent i żądza władzy Władysława Łokietka skupiłyby się na wschodniej części kraju i w tamtym kierunku pewnie też szłaby jego późniejsza ekspansja. Patrząc na ich relacje w historii faktycznej można zakładać, że szanowałby prymat Przemysła II.
W tym świetle nie sądzę, aby cały ciąg wydarzeń był przesadzony.

Picture
Państwa polskie w latach 30. XIV wieku - przy końcu panowania Przemysła II i Władysława Łokietka