I Wojna Północna (1409-1410)

Picture
Rycerstwo Hanzy zaangażowane w I Wojnę Północną
Podłoże
Tak jak pisałem w poprzednim poście pod koniec XIV wieku na wybrzeżach Bałtyku powstają dwa rywalizujące ze sobą sojusze: Unia Kalmarska i Unia Polsko-Litewska. Nieuchronnie prowadzi to do wojny o ustalenie kilku najważniejszych spornych kwestii:
- uznanie chrztu Litwy przez Unię Kalmarską,
- pretensje Danii do Meklemburgii, Prus i Estonii,
- wolność żeglugi na cieśninach duńskich.

Przebieg
Zakładam, że dużo silniejsza niż w historii faktycznej Polska w unii z Litwą oraz w sojuszu z Hanzą pokonałaby Unię Kalmarską. Przeciwnik silny, ale też siła Polski dużo większa. Do decydującego starcia doszłoby analogicznie jak w historii faktycznej w 1410 roku w bitwie o cieśniny duńskie. Oczywiście byłaby to bitwa na lądzie gdzieś na terenach między Meklemburgią i Pomorzem. Tutaj Hanza, Polska i Litwa zadałyby klęskę Unii Kalmarskiej i ustanowiłyby nowy ład na Bałtyku.

Skutki
- Hanza ma silne choć pokojowe wpływy w Unii Polsko-Litewskiej. A ściślej mówiąc w jej portach. Unia zyskuje jednak w zamian swobodną możliwość handlu z zachodem,
- Dania umożliwia swobodną żeglugę przez swoje cieśniny,
- uznane zostają przez Unię Kalmarską granice Unii Polsko-Litewskiej. Dania zrzeka się więc w ten sposób swoich pretensji do Meklemburgii, Prus i Estonii. Rozpoczyna się więc tym silniejsze osadnictwo niemieckie w tamtejszych portach,
- układy między uniami pieczętuje Cesarz Zygmunt Luksemburski,
- sojusz Hanzy i Unii Polsko-Litewskiej dominuje na Bałtyku i spycha w cień Unię Kalmarską. Doprowadza to jednak do zacieśniania się więzi pomiędzy członkami Unii. Chodzi nie tylko o Szwecję i Danię ale również Norwegię, cierpiącą z powodu działań Hanzy na Morzu Północnym,
- umacnia się pozycja Władysława Jagiełły jako pełnoprawnego władcy Unii Polsko-Litewskiej, balansującego w poparciu dla jego dynastycznych planów pomiędzy mieszczaństwem a możnowładztwem - tworzą się podstawy do monarchii stanowej.
- granice nie ulegają znaczącym zmianom - jedyną zmianą będzie opanowanie Bornholmu przez Polskę,
- tworzą się tym silniejsze podstawy pod przekształcanie się Unii Polsko-Litewskiej w silną gospodarczo potęgę. Bardzo szeroki dostęp do morza i nieograniczony już handel z Morzem Północnym sprzyja nie tylko wymianie gospodarczej ale i kulturowej. Z tego więc powodu Unia Polsko-Litewska będzie bardziej 'europejska' niż w historii faktycznej. Jej zaangażowanie w sprawy na zachodzie Europy będzie większe, a co za tym idzie środek ciężkości wydarzeń w Europie przesunie się na wschód. W historii faktycznej Polska z nikłym dostępem do mórz i ogromnymi śródlądowymi terytoriami zaczęła wytwarzać odrębną kulturę. Pewnego rodzaju mieszankę tego co weszło w jej skład. W historii alternatywnej zarówno Polska jak i Litwa będą odtąd pod silnym wpływem tego co się dzieje na Zachodzie Europy. Będą zaangażowane w jej sprawy, traktując wschód jedynie jako teren do ekspansji. Stolica w Poznaniu i silne niemieckie mieszczaństwo będą również parły w tym kierunku. Zwycięstwo w bitwie o cieśniny otwarło pełne możliwości do zaangażowania się w sprawy Europy zachodniej.
- porażka państw Skandynawskich w wojnie zbliża je do siebie. To zaś powoduje, że w przyszłości w miejsce ich wewnętrznych waśni siła będzie najpierw kierowana przeciwko Unii Polski i Litwy. Kalmar, pozostający na razie w cieniu okaże się prawdopodobnie z czasem potężną i zagrażającą Polsce siłą na Północy.
- Hanza i Polska dzielą się łupem jakim jest obietnica Skandynawów oddawania 15% zysków z handlu - to wpływa na poprawę sytuacji w skarbie,

Picture
Bitwa o Cieśniny w 1410 roku